To był wspaniały wieczór. Tak poukładanej gry biało – czerwonych
nie widzieliśmy od dawna. Operowanie piłką na połowie rywala, zdominowanie środka pola, nieustępliwe krycie zawodników Irlandii Północnej mogło cieszyć oko każdego kibica. Polacy uparcie wrzucali piłki w pole karne przeciwnika, jednak bezskutecznie. Do przerwy wynik 0:0. Jednak to, co stało się po przerwie uszczęśliwiło zarówno piłkarzy jak i kibiców. W 51. minucie Arkadiusz Milik po ładnej akcji strzelił na 1:0. Mimo licznych akcji końcowy wynik nie uległ zmianie. Prawdziwym bohaterem tego spotkania był Grzegorz Krychowiak, który pracował za dwóch w środku pola, za co został wyróżniony mianem najlepszego piłkarza meczu. Jednak to nie o nim mówiła po meczu cała piłkarska Europa. Bartosz Kapustka został doceniony przez wielu znakomitych osobistości ze świata piłki. Rio Ferdinand – legenda Manchesteru United tak wypowiedział się o niespełna dziewiętnastoletnim piłkarzu:
https://twitter.com/rioferdy5/status/742049753148600321?ref_src=twsrc%5Etfw

Więcej chyba dodawać nie trzeba!

To nie był dobry mecz w wykonaniu gospodarzy. Niepewność w środku pola, brak wykończenia oraz nieporadność praktycznie w każdej z formacji było nad wyraz widoczne tego dnia. Francja wykorzystała niepewne wyjście bramkarza drużyny przeciwnej i przy nieuwadze sędziego, który nie dopatrzył się ewidentnego faulu na bramkarzu, otworzyła wynik spotkania, a na tablicy zawidniał wynik 1:0. Rumunia, w składzie której ciężko doszukać się gwiazdy światowego formatu czekała na swoją szansę i ją dostała. Patrice Evra nieczystą interwencją sprokurował rzut karny, który Rumuni niezwłocznie wykorzystali. Gdy drużyna rumuńska oczekiwała końcowego gwizdka, Dimitri Payet postanowił zaistnieć w protokole pomeczowym i pięknym strzałem pokonał bezradnego bramkarza. Francja 2:1 Rumunia.

AppleMark

Ceremonia otwarcia za nami. Trwała około pół godziny. Jej główną atrakcją był występ Davida Guetty, który razem ze szwedzką piosenkarką Zarą Larsson zagrał oficjalną piosenkę turnieju „This One’s For You”. W porównaniu z polską ceremonią cztery lata temu, wypadło krótko mówiąc słabo. Liczne wpisy na tweeterze oraz facebooku tylko potwierdzają taką tezę. Przerost formy nad treścią i wiele wpadek, których nie sposób było nie zauważyć. Nic specjalnego.

Każdego kibica z Polski najbardziej interesuje nasza kadra narodowa, jednak grzechem byłoby nie przedstawić wszystkich grup nadchodzącego turnieju!

Już za parę dni będziemy świadkami najważniejszej imprezy piłkarskiej tego sezonu. Cała plejada piłkarskich gwiazd w jednym miejscu – kraju reprezentacji trójkolorowych. Czy Francja udźwignie ciężar organizacji tak wielkiego wydarzenia jakim niewątpliwie są Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej 2016? Czy podtrzyma poziom jaki nadała Polska cztery lata temu? Czy wielkiego piłkarskiego święta nie przyćmią wydarzenia pozaboiskowe, czego obawiają się kibice z całej Europy? Odpowiedzi na te oraz inne nurtujące nas pytania poznamy za niespełna miesiąc! Tymczasem delektujmy się tym pięknym sportem w najlepszym wydaniu!

https://www.youtube.com/watch?v=xiQ7e5_yny4